Rozdział III. Klejnot w Koronie. Mroźne Katakumby(Deceit) (104° 45'N 163° 58'W) Ah! Śniegu nie przemierzone mile, mróz zewsząd wędrowców na wyspie tej mrozi. Schronienia żadnego dostrzec nie zdołasz, a jedynie skowyt wilków polarnych gdzieś z oddali Cię dochodzi. Na wyspie lodu miejsce jedno, co grozą i srogością o stokroć przewyższa wszystko to, co twe oczy dotychczas widziały. Korytarze to podziemne, długie, mroczne i złowrogie, a za zakrętem każdym śmierć czyha. Zapomniane to z dawien dawna ogromne katakumby i podziemne cmentarzyska, ponoć w komnacie co na krańcach ostatnich korytarzy się znajduje, komora grobowa wielka i zdobna stoi. Weń, jak legendy wiekowe prawią Izydor, król północy, pan śniegowych krain ze swą rodziną złożony. On to podstępem uśmiercony został, a królestwo jego rozdarte na strzępy. Wierni Izydora poddani w ostatnim pokłonie dla władcy swego, grobowiec poprzedzony długim labiryntem pobudowali. Dla spokoju wiecznego i ciszy grobowej zapewnienia, ze stron wszelakich poczęli istoty nie umarłe doń zwabiać, a dawni to rycerze i pomagierzy Izydora byli, co życie w obronie potęgi i chwały pana swego oddali. U wejścia do jaskini napis dawniej widniał Niechże Cię śmiałku podstęp w grobie mym uśmierci, jako i ten co królestwo me uśmiercił. Od czasów tamtych wiosen wiele minęło, a poszukiwacze przygód, wojaczkowie i zwykli złodzieje do miejsca tego zewsząd ciągnęli. Było tez nie mało takich, którzy przez zastępy strażników przebiegłych przebrnęły i do grobowców zdobnych chciwe swe łapska wyciągnęli. Podłogi i ściany chociaż z kamienia i myśli w nich ni krzty, to umysły tęgie liczne pułapki tajemne tam tworzyły. Śmiałek każdy, co choć krok jeden do przodu poczyni, ze śmiertelnymi konsekwencjami liczyć się musi. Noże jak brzytew ostre, zapadnie kamienne, gilotyny cielska nieroztropnych na ćwierci rozplatające... Pamiętaj wędrowcze przede wszystkim o nieprzeliczonych oddziałach wartowników srogich, co choć sami życia już nie mają, gotowi Ci je odebrać, by pochód twój w głąb grobowca zatrzymać. Widma wszelakie, kościanych rycerzy zwarte formacje, licze co magią biegle władają, to one śmierć nieproszonym gościom niosą. Jeśli na sam dół grobowca zdołasz dotrzeć, cztery poziomy śmierci przebyć, może i grobowiec Izydora znajdziesz, a jeśli szczęścia i odwagi starczy skarb jakowy na powierzchnie wyniesiesz...
Jednak to nie wszystko co może Cię spotkać na mroźnej wyspie. Na zdobycie czeka tam także Śnieżny Szczyt. Tajemne wejście znajduje się w jednej z jaskiń Góry Oszustwa.
Dodano: 2006-10-20 |