Rozdział III. Klejnot w Koronie. Poradnik Więźnia Trafiłeś do naszego słodkiego więzienia? Jesteś tu pierwszy raz? Nie wiesz co robić? Pomożemy. 1) "Jestem goły i (nie)wesoły! Co z moimi rzeczami?!" - czyli bez paniki ludzie Stuff: Wszystkie twoje rzeczy trafiają do twojej skrzyni bankowej, nieważne czy jest pełna. O ekwipunek, więc nie trzeba się martwić. Wierzchowce: Jeśli w momencie trafienia do więzienia siedziałeś na koniu albo innej bestii z kategorii siodłatych trafia ona do stajni gdzie możesz ją odebrać po wyjściu. Gorzej jeśli owa bestia stała sobie np. pod bankiem może uciec jeśli siedzisz długo ;) 2) "Co my tu mamy..." - czyli wizyta u kwatermistrza Za pomocą komendy [jailhistory dowiesz się za co tu siedzisz i przejrzysz swą historię przewinień. Komenda [jailtime zwróci czas do kiedy siedzisz i ile masz wykopać skałek żeby dać nogę. Oprócz tego dostajesz bardzo gustowną szatę więzienną kolor nijaki - sztuk jedna. Ot tak żeby nie latać na golasa i losu nie kusić bo w więzieniu różnych ludzi i nieludzi można spotkać... Dodatkowo żebyś pazurkami skał nie skrobał dostajesz wspaniały Młotek Więzienny kolor czarnawy - sztuk jedna. 3) "Do roboty plugawe orki!" - czyli po cholerę mi ten młot?! Od strażnika dowiemy sie mniej więcej tyle + kilka innych uwag jeśli ma dobry humor. Aby zacząć naszą interesującą i jakże pochłaniającą pracę należy: - kliknąć 2 razy na młotek - kliknąć na skały Tutaj polecamy ustawić sobie bindy gdyż tak to można kopać do Bożego Narodzenia i dalej mało rudy będzie... Ustawienie makra: alt+o ostatni znaczek po lewej stronie , add wpisujemy na jaki klawisz ( f1 ) a w akcji ustawiamy LastObject i znów add inny klawisz ( f2 ) ustawiamy LastTarget i dajemy apply i okey) teraz wystarczy już 2 razy na młot na skały i potem f1,f2 i tak w koło... Kiedy już poklikamy sobie chwilkę w te dwa wspaniałe klawisze i w naszym plecaku znajdą się Jail Rocki kolor czarnawy - sztuk 44 (bo tyle max mieści się w plecaku) czas na: a) odłożenie ich na bok i kopanie aż w plecaku będziemy mieli kolejną partię skałek b) szukanie strażnika aby oddać mu nasz urobek 4) "Weź pan to cholerstwo ode mnie!" - czyli spotkanie z uśmiechniętym personelem Aby oddać strażnikowi nasz urobek należy: a) znaleźć strażnika b) dogonić go c) zająć strategiczną pozycję aby strażnik nie zawędrował poza nasz zasięg kiedy my podnosimy rudę d) podnieść rude i dać ją strażnikowi (upuścić na niego) I teraz: - jeśli nie była to cała ilość rudy która musimy nakopać strażnik powie nam kilka miłych słówek i poprosi grzecznie abyśmy wrócili do pracy... :P - jeśli oddaliśmy strażnikowi już całą rudę jaką mieliśmy wykopać on wspaniałomyślnie odbierze nam młotek, opcjonalnie da nam nim przez łeb po czym wyklinając nas, jeśli czas odsiadki minął, przegoni z więzienia 5) "Gdzie ja kruca jestem?!" - czyli droga do domu Po pierwsze aby wyjść z tego jakże przyjemnego miejsca jakim jest więzienie należy skierować się do bramy skierowanej w podziemię. Dziwną siłą - zapewne magiczną - znajdziemy się na kompletnym zad... pustkowiu. To znaczy mniej więcej niedaleko od Yew. Podróż do domu zalecamy poprzez moongate'a na którego kierujemy się w taki sposób: - trzymając się lewego brzegu półwyspu dochodzimy (czasem żywi, czasem nie) do miejsca gdzie zatoczka koło, której szliśmy przechodzi już w stały ląd. W tym to miejscu odbijamy w lewo (S,W) i kierujemy się do portalu a potem gdzie dusza zapragnie. Jeśli tacy z nas nawigatorzy jak z jednonogiego tancerz powinniśmy zaopatrzyć się UOAutoMap, który to program można ściągnąć z działu download. Pod koniec zostaje nam już jedynie wybrać rzeczy z banku i na nowo cieszyć się wolnością (polecamy iść do karczmy i postawić wszystkim kolejkę ;)) Ah... i byłbym zapomniał. W więzieniu jeśli nie spodoba się nam czyjaś facjata mamy możliwość przemodelowania owej. Aby przeprowadzić operację klikamy w razy na nasze narzędzie zbrodni, którym jest Młotek Więzienny, kolor czarnawy - sztuk jedna i kliknąć na osobę której twarz wymaga zabiegu. Nieszczęsna postać klimatycznie powie "Ouch" i pewnie będzie miała swoje obiekcje w stosunku do naszej twarzy... więc należy uważać gdyż i nam mogą zoperować twarz. Dodano: 2006-02-03 |