Rozdział III. Klejnot w Koronie.

Pływaj na jednym z 4 nowych okrętów! Rozpraw się z piratami lub sam stań się piratem! Odkryj świat Ultimy Online na nowo z UO Enhanced. Przemierzaj Stygijską Otchłań, rozwiń skrzydła w krainie Podziemi Ter Mur! Klasyczna Ultima czy UO Enhanced? Wybierz wersję, która najlepiej Ci odpowiada!
Zaśpiew Hematytu # 25.11.2023, 21:04
Ziemia w całym Nowym Minoc zadrżała. Pod jej powierzchnią rozległ się przytłumiony, ale wciąż donośny, głęboki głos. Hematytowy Krasnolud zadudnił swoją pieśń, jednak jej słowa tym razem były nieco inne:

Zagadka śpiących kamiennym snem, została rozwiązana
i droga  pośród tuneli jaskini jednemu jest już znana...
Wypowiedziana mądrość przedwieczna na kopalni Minoc zakręcie,
otwarła przejście do groty, co skrywa i szczęście... I nieszczęście...


Innymi słowy, zagadka Hematytowego Krasnoluda została rozwiązana!
Bardzo wielu śledziło pieśni kamiennych posągów w Minoc i bardzo wielu było naprawdę niezwykle blisko. Często brakowało tylko małego, ale jakże znaczącego detalu. Udało się temu, "który wpadł na to - i poświęcił uwagę" ;). Gratulujemy! 
Kto wie, może będziecie mieli szczęście i uda się wam spotkać w Krainach tych, którzy znają już odpowiedź na Zaśpiew Hematytu, może nawet zdradzą Wam szczegóły przy kuflu piwa w jakiejś karczmie.


Poniżej możecie (jesli ktoś jeszcze nie miał okazji) prześledzić część elementów zagadki. Nie wszystkie, bo niektóre można było zobaczyć tylko w samym Minoc lub okolicach ;)


Zaśpiew Hematytu:

W najgłębszych czeluściach najstarszej z gór,
bogactwo i skarby błyszczą.
Oto nadchodzi najwyższa z pór,
kiedy sny o nich się ziszczą.

Pieśni tych wszystkich w Minoc wysłuchaj,
co na co dzień śpią snem kamiennym.
Odgadnij o czym przemówią.
Ruszaj! I ciesz się skarbem bezcennym.

Kiedy posiądziesz całą moc słów,
a siedem ich razem będzie.  
Odwieczną mądrość ze wszystkich złóż,
wypowiedź na  kopalni zakręcie.

Części tajemnicy wypowiadanej przez minocyjskie posągi:

1. Pierwszeństwo ma ten, który upadł niedaleko od Jabłoni.
Gdy się zbliżysz, pokaże ci swoje prawdziwe oblicze.
Odsłoni dwa pierwsze. Przekształć je. I dopisz na końcu.
2. Trzecie ukryte jest w tytule kamiennej księgi.
3. Czwarte nie przylatuje.
4. Piąte odkryje przed tobą ta, która zna tajemnice głębin mórz i kielichów.
5. ???
6. Szóste, ostatnie, opowie ci ten, kogo spotkać można tylko stąpając po grocie osadzonym na wodzie. I gdy policzysz, to będzie ich siedem.



Martwe Mgły - Epilog # 3.11.2023, 16:35
Martwe Mgły rozlały się na całej powierzchni nekropolii Miasta Mostów. Otuliły groby i krypty czułym woalem. Zapadła cisza, jakiej to miejsce dawno nie zaznało. Spokój. W końcu moment wytchnienia dla umęczonych, wiecznie głodnych duchów. Pośród tego nagłego bezruchu, rozrywając głuszę, Kościej wstał z chrzęstem kości i powiódł pustymi oczodołami po okolicy. Czas wracać. Wyrzęził zaklęcie w mowie duchów. Martwe Mgły zawirowały, zatętniły, wyrzuciły widmowy kir w powietrze i uleciały znikając bezpowrotnie. W tym samym momencie zniknął Kościej. Dokąd się udali? Niektóre zagadki powinny pozostać nierozwiązane…

Wielkie dzięki za tegoroczną pogoń za Martwymi Mgłami.
Niektórzy z Was byli niezwykle wytrwali ;) 
Wszystkim biorącym udział gratulujemy!
Martwe Mgły - Vesper # 2.11.2023, 18:20
Czas najwyższy. Ostatni grobowiec stanął otworem. Pora ruszać dalej, jeszcze jedno miejsce do odwiedzenia. Duchy są głodne i niespokojne, długo czekały... Kościej wstał spod bramy cmentarzyska Jhelom i zaświszczał dziwacznie, zupełnie jakby wzdychał. Potarł paliczkami kości czaszkę w miejscu, gdzie kiedyś być może miał czoło i powiódł dokoła pustymi oczodołami. Zaintonował cicho skrzekliwym głosem jakąś pieśń w języku duchów i ruszył w drogę. Martwe Mgły otoczyły go wiernym kordonem i poleciały z nim. W sino-zielonym kłębowisku pojawiały się co chwilę jakieś zjawy, części ciał i symbole. Wędrowali prosto w kierunku nekropolii w na obrzeżach Miasta Mostów – Vesper. Kiedy dotarli, Kościej przywołał jednego z upiorów, wycharczał rozkaz w mowie duchów. Widmo uleciało spełnić życzenie swego Pana...


***
Martwe Mgły przeniosły się na cmentarz koło Vesper. To już ostatnia nekropolia, jaką odwiedzą w tym roku. Tym razem zagadek nie trzeba już szukać na zwojach. Jedną zdradzi Wam sam Kościej, pozostałe dwie znajdziecie gdzieś na cmentarzysku.  Nie zapomnijcie o zapłacie dla duchów!
Powodzenia!
Martwe Mgły - Jhelom - Krwisty Napis # 2.11.2023, 15:13
Kościej siedzący u wrót nekropolii Jhelom rozprostował kości. Poruszył kręgami szyjnymi, pokręcił czaszką w lewo, w prawo. Otworzył szczękę i wychrypiał coś w mowie duchów. Martwe Mgły zawirowały i wyłoniła się z nich zjawa. Kościej wejrzał w nią pustymi oczodołami i pokiwał czaszką. Upiór zafalował na wietrze i zawył rozdzierająco. Po czym poleciał spełnić polecenie. 


Gdzieś na cmentarzysku pojawiły się wskazówki. Podpowiedzi do zagadki, której rozwiązanie otwiera ostatnią z tamtejszych krypt.
Martwe Mgły - Jhelom - Ostatnia Krypta # 1.11.2023, 21:35
Zjawy i upiory na cmentarzysku Jhelom zawodziły przerażająco. Martwe Mgły przelatywały widmowo między nagrobkami. Gdyby przyjrzeć się pilniej, można by pewnie dojrzeć eteryczne dłonie wyłaniające się spod ziemi, obmacujące powierzchnie w poszukiwaniu strawy. Duchy były głodne. Kościej zagruchotał kośćmi i pokiwał czaszką. Ostatnia krypta... Śmiałkowie przybywający tu od jakiegoś czasu zdołali złamać pieczęcie dwóch grobowców. Został ostatni. Zjawy wirowały wokół niego i wyły oszalałe. Kościej powiedział kilka słów w języku duchów. To powinno pomóc...


***
Od teraz, do otwarcia ostatniej krypty na cmentarzysku Jhelom nie trzeba już poszukiwać zwoju z ostatnią zagadką. Każdemu, kto przybędzie na miejsce, Kościej ją opowie. Jeżeli nie uda się jej mimo tego rozwiązać, jutro pojawi się podpowiedź ;).
Powodzenia!

Martwe Mgły - Jhelom # 1.11.2023, 13:52
Ogromne drzewa Yew szeleściły napełniając las szeptami i szmerem. Gdzieś wył wilk, tuż nad koronami drzew terkotały lelki. Na domiar złego, była pełnia. Gdyby komuś zdarzyło się właśnie przemierzać leśne trakty pod Yew, pewnie oglądałby się za siebie. Cienie rzucane przez roślinność ożywały i goniły się na skraju księżycowego światła. Pośród ich potępieńczych pląsów, Kościej siedzący nieruchomo przy bramie cmentarzyska uniósł głowę. Kości zazgrzytały. Szkielet poruszył się i wstał, uniósł kościste ramiona i wychrypiał w mowie duchów jakieś zaklęcia. Martwe Mgły wysunęły spod ziemi, otoczyły go widmowym całunem i ruszyły jego śladem. Kroczył wolno, jakby każdy krok kosztował go wiele wysiłku. Podążał do Yelohm. Tamtejsze dusze czekają na odwiedziny...


***
Kościej przeniósł się na cmentarz w Jhelom, teraz tam czekają skarby umarłych i ich tajemnice. Nie zapomnijcie zapłacić za nie strawą i napitkiem. Nie warto miec długów w zaswiatach.

Przy rozwiązywaniu zagadek Kościeja można używać "szeptu", zadziają również ewentualne polskie znaki lub ich brak ;). Więcej w newsie z 29.10. Powodzenia!
[0] 1 2 3 4 5 6 7 8 9 >>